aaa4
Dołączył: 02 Lip 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:26, 23 Lip 2018 Temat postu: xcvb |
|
|
Cailis przywital Keya deszczowym, pochmurnym rankiem.Dutch juz prawie zapomnial, ze na swiecie bywa jesien.
Niestety, niewiele planet bylo tak bogatych jak Tauri czy Terra, by pozwolic sobie na calkowita klimatyzacje. Pasazerowie, ponad dwadziescia osob, stali pod brzuchem liniowca, czekajac na autobus.
Czterdziesci metrow dalej juz wyciagano kontenery z ladowni.
-Prawie na nas pluja - wymamrotal stojacy obok Keya mezczyzna. - Nie uwaza pan?
Key wzruszyl ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|